Wczoraj, niespodziewanie, miałam okazję wziąć udział w ciekawym wydarzeniu. SWAP – mówi wam to coś? Nic innego jak jeden wielki przegląd szaf, kobiet (i nie tylko ). Panie z Grudziądza i okolic wystawiły na Marinie ubrania, używane, być może już nie potrzebne. Za symboliczne pieniądze można było  kupić naprawdę dobre rzeczy w niezłym stanie. Okazja do upolowania czegoś oryginalnego. Jedną z atrakcji były warsztaty „Moda a własny styl” ze stylistą Kamil Brzozowski czyli Blair von London z którym miałam okazję porozmawiać i wymienić spostrzeżenia. Ciekawy człowiek o bardzo wyrazistym stylu i osobowości.

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie dokonała zakupów.  Mój wzrok przykuła sukienka w grochy. Biała, zwykła kiecka w duże, czarne grochy. Jeżeli znudziła Wam się sukienka to prawie każdą można przerobić na spódnicę (o czym od razu pomyślałam). Chociaż spódnica midi w grochy hitem sezonu nie jest, to krój już tak. Szyta z półkoła  pięknie układa się na sylwetce. Dodatki stylizacji przemycają ją do trendów tego sezonu. Wyszło rewelacyjnie. Zobaczcie sami:

Oczywiście nie może zabraknąć mojej ukochanej R A M O N E S K I, która unowocześni każdą stylizację. Spowodowała też, że kompozycja ubioru stała się bardziej codzienna.